Tak naprawdę, chęć założenia własnej firmy miałam już dużo wcześniej niż ją założyłam. Ale tu nie było czasu.. tu coś wypadło, a gdy w końcu się zdecydowałam to milion innych rzeczy było ważniejszych niż własna firma. Ale nadszedł wkońcu ten dzień, w którym poszłam z moimi marzeniami sporo do przodu 🙂

Czy warto składać wniosek o dotację?

Od samego początku wiedziałam, że bez dotacji „na start” nie mam szans na zaczęcie jakiegokolwiek biznesu związanego z graficzną branżą…

Sporą dawką motywacji dla mnie do posiadania swojego biznesu wtedy była korzyść pracy zdalnej przy jednoczesnym opiekowaniu się dzieckiem. Niestety w poprzedniej pracy zostałam zwolniona z pracy wraz z urodzeniem dziecka.

Jakie są koszty i co potrzebujesz na początek biznesu?

Same oprogramowanie sporo kosztuje, a co dopiero dobry sprzęt, na którym programy muszą działać.. wtedy miałam do dyspozycji tylko laptop, na którym uczyłam się grafiki podczas studiów oraz najprostszy tablet graficzny. Jejku jak mnie wtedy te kable wkurzały w tym tablecie… A teraz mając iPada już zapomniałam o jakimkolwiek dyskomforcie no chyba, że bateria padnie… 😉

Jak wypełnić wniosek o dotację?

Wniosek o dotację wypełniłam prawie w całości sama, jedyną stronę, którą postanowiłam odpuścić to „finansowy kalkulator” , czyli wypełnienie moich przyszłych zarobków, które trzeba było dzielić i mnożyć i Bóg wie co jeszcze 😁 Z pomocą przyszła mi znajoma zajmująca się księgowością, która do tej pory opiekuje się moimi fakturami 🙂 Z dumą i sporą dawką wątpliwości złożyłam wniosek w Urzędzie Pracy.

Jak długo trzeba czekać na odpowiedź wniosku o dotację?

Na decyzję z Urzędu czekałam około dwa miesiące. W odpowiedzi otrzymałam odpowiedź pozytywną 🙂 Deszcz radości i optymizmu spłynął na mnie i trzymał mnie dość długo. Przed otrzymaniem dotacji musiałam iść na szkolenie z prowadzenia działalności. Po kursie nastąpiło najlepsze czyli zakup wszystkiego co wypisałam w wniosku potrzebnych mi do zaczęcia działalności.

Po jakim czasie od prowadzenia firmy wybrać klienta docelowego?

Zaczynając pracę jako jednoosobowa firma wykonywałam wszystkie projekty jakie klienci chcieli. Portfolio zmieniałam chyba z 6 razy. Współpraca z różnymi branżami układała się tak, że przeważnie zgłaszały się do mnie firmy z różnych branż. Zdecydowanie czułam się najlepiej w projektach z branż dziecięcych oraz kobiecych.

Po ponad 2 latach w końcu zdecydowałam się na wybranie klienta idealnego i tworzenia tylko dla niego. Ale z tym też różnie bywało, osoba która ma milion pomysłów na minutę (taka jak ja) nie ma tak łatwo jak osoba zdecydowana i konkretna 🙂
Po 3 latach prowadzenia działalności nie żałuję, że podjęłam taką decyzję. Prowadzenie firmy nauczyło mnie systematyczności, organizacji czasu zarządzania. Czego i też Tobie życzę moja czytelniczko 🙂